+48 502 792 290, +48 94 35 117 46 biuro@tomikbis.pl

Jak już wcześniej pisałem Ministerstwo Finansów nieustannie szuka sposoby na uszczelnienie worka z napisem „Podatki”. Tym razem ofiarą padną faktury VAT wystawiane na podstawie paragonów z kas fiskalnych.

Dzisiaj wystarczy przedstawić paragon sprzedawcy nawet sprzed 3 miesięcy żeby mieć prawo żądania wydania faktury. Po wejściu w życie projektowanej nowelizacji, aby wystawić fakturę, taki paragon będzie musiał być opatrzony numerem identyfikującym kupującego (NIP)

Ministerstwo Finansów zwróciło uwagę, że sam fakt posiadania paragonu nie jest dowodem poniesienia kosztu. To znaczy – fakt poniesienia kosztu jest niezaprzeczalny – pytanie tylko kto ten koszt faktycznie poniósł?

Za przykład nieuczciwości (na moje ucho trochę zbyt często cytowany) jest podawany rzekomy pracownik stacji paliwowej, któremu udowodniono sprzedaż nieodebranych lub porzuconych paragonów za paliwo na kilka milionów złotych.

Trochę jesteśmy tego winni sami. Już od dłuższego czasu obserwuję niechęć klientów różnych sklepów do odbierania paragonów. Ale zgodnie z prawem paragon fiskalny powinien być wydrukowany i wręczony. Zazwyczaj kończy się to porzuceniem paragonu, lub też wyrzuceniem do śmieci – i tu się pojawia nieuczciwy przedsiębiorca (sic!), który zbiera takie bezpańskie paragony i zamienia później na faktury, na podstawie których obniża sobie należny podatek.

Tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie wylewamy dziecka razem z kąpielą? Kiedy prosimy o fakturę na podstawie paragonu? Jak nazbieramy kilka paragonów i chcemy mieć z tego jedną fakturę, bądź Księgowy nam wytłumaczył, że ten zakup jest kosztem uzyskania przychodu (to tylko przykłady). Teraz kiedy będziemy za każdym razem mieli podawać ewentualnie swój NIP, to czyż nie będzie łatwiej wziąć od razu fakturę zamiast biegać z paragonem?

W razie czego zawsze mogę zwrócić towar i kupić go powtórnie – tym razem na fakturę… oprócz paliwa oczywiście.

Przyjedź

Wielkopolska 10/8, 78-100 Kołobrzeg

Zadzwoń

+48 502 792 290, +48 94 35 117 46

Napisz

biuro@tomikbis.pl